CO ŁOŚ MA WSPÓLNEGO Z COP? KILKA SŁÓW O RZESZOWSKIM MURALU
CENTRALNY OKRĘG PRZEMYSŁOWY W RZESZOWIE
Budowa COP-u miała za zadanie przeciwdziałać bezrobociu, które w wyniku wielkiego kryzysu, mocno dawało się we znaki. Powstające w ramach tego projektu fabryki przemysłu ciężkiego czy zbrojeniowego, miały zapewnić miejsca pracy. Dodatkowo, miało to zwiększyć możliwości gospodarcze Polski. W przygotowanym planie, znalazł się także Rzeszów.
W tamtych czasach, a chodzi o okres międzywojenny, stolica naszego województwa nie była dużym miastem. Przemysł na większą skalę, właściwie nie istniał. Szansą na rozwój, miały stać się powstałe w ramach COP-u Polskie Zakłady Lotnicze - Wytwórnia Silników nr 2 oraz filia poznańskich Zakładów Cegielskiego. To właśnie w PZL – WS w Rzeszowie, powstawały silniki lotnicze, między innymi do samolotu PZL-37 Łoś.
MURAL ATRAKCJĄ RZESZOWA
Na szlaku COP w Rzeszowie znalazły się m.in.: osiedla, fabryki czy kamienice. Jednym z punktów na trasie jest także mural samolotu „Łoś”. Przygotowany w skali 2:1 projekt bombowca, zdobi jedną z kamienic. Nie jest to typowe, pełne kolorów dzieło. Mural został zaprojektowany w formie rysunku technicznego. A ściana kamienicy, będąca dla niego tłem, celowo została pomalowana na kolor sepii. Ma on imitować dawne kartki papieru. Bombowiec zajmuje powierzchnię ok. 250 metrów kwadratowych, a powstał w zaledwie 5 dni.
Architektura budynku, nie ułatwiała pracy. Jednak bombowiec wpisał się idealnie w tą przestrzeń. Przerywane linie w rysunku technicznym, oznaczają to, co w danej płaszczyźnie nie jest widoczne. Dokładnie to samo symbolizują w muralu „Łoś”. Choć może to wyglądać jak niedokończone dzieło, samolot będący atrakcją Rzeszowa, jest w pełni ukończony z zgodnie z założonym planem.
Z ideą stworzenia takiego muralu wyszła firma „Śnieżka” z Brzeźnicy. Jest to znany w Polsce producent farb. To właśnie przy użyciu flagowych produktów tej marki powstało dzieło.
Kamienica, na której powstało dzieło, idealnie nawiązuje do dawnego COP-u. W niedalekiej odległości, po przeciwnej stronie drogi, na rogu ulic Sobieskiego i Asnyka stoi budynek, który też należy do szlaku COP. Ten obiekt powstał z myślą o pracownikach, którzy zatrudnieni byli w rzeszowskich fabrykach lotniczych.
GDZIE SZUKAĆ TEJ ATRAKCJI RZESZOWA?
Mural został namalowany na jednej z kamienic w centrum miasta. Jego adres to ul. Grunwaldzka 22 (nazywana tak od 1910 roku). Sam budynek datowany jest na przełom XVIII i XIX wieku. Stojąc jednak pod tym adresem na próżno szukać samolotu. Dzieło sztuki skryło się bowiem na tyłach tego budynku. Chcąc zobaczyć je w pełnej okazałości, należy patrzeć na niego z pobliskiej ulicy Jana III Sobieskiego.
CO WARTO ZOBACZYĆ W RZESZOWIE?
To pytanie zadaje sobie z pewnością niejeden turysta, który planuje wybrać się do stolicy województwa podkarpackiego. Odpowiedzi na to pytanie jest wiele. Nie brakuje bowiem w mieście licznych zabytków. Przewodniki turystyczne z pewnością podpowiedzą, aby odwiedzić ulicę 3-go Maja, Muzeum Dobranocek czy Rzeszowskie Piwnice. Jest jednak wiele intersujących miejsc poza utartym szlakiem. Takim właśnie miejscem są liczne murale w Rzeszowie, a wśród nich Mural „Łoś”, który z pewnością wart jest uwagi.
Fot.: K. Kłysewicz